16.08.23, 10:38
11 sierpnia br. Przewodniczący KRRiT nałożył na Radio ZET karę finansową za naruszenie art. 18 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji, czyli za emisję przekazów sprzecznych z prawem, z polską racją stanu i poglądów sprzecznych z dobrem społecznym, a konkretnie za przekazy rzekomo dezinformujące opinię publiczną w sprawie okoliczności przejazdu prezydenta Ukrainy przez terytorium Polski.
„Stanowczo nie zgadzamy się z tymi zarzutami ani z nałożoną karą. Ocenianie przez Przewodniczącego KRRiT, czy treść podana przez medium jest prawdziwa (jest informacją), czy fałszywa (jest dezinformacją) zdecydowanie wykracza poza kompetencje Organu określone przez ustawodawcę. Przewodniczący KRRiT nie ma prawa wglądu w źródła chronione tajemnicą dziennikarską ani w tajne materiały państwowe, aby rozstrzygać o prawdziwości przekazu. Zgodnie z prawem takie uprawnienia posiada tylko niezawisły sąd, do którego zamierzamy się odwołać” – napisał w oświadczeniu przekazanym redakcji portalmedialny.pl Zarząd Grupy Eurozet w składzie: Maciej Strzelecki (prezes), Adam Fijałkowski (wiceprezes) i Tomasz Zakrzewski (członek zarządu).