30.01.17, 08:00
Rok 2016 był kolejnym dobrym okresem dla rynku kinowego w Polsce. Według danych przedstawionych przez Boxoffice.pl, w ubiegłym roku polskie kina odwiedziło ponad 52 mln widzów, czyli aż o 16,5 proc. więcej niż w 2015 r. – wówczas rekordowym sezonie. Przeliczając, ponad 7 mln osób więcej niż rok wcześniej zdecydowało się obejrzeć najnowsze filmy na dużym ekranie. Co ważne, 25 proc. całościowej frekwencji stanowią polskie produkcje.
Aż pięć na dziesięć najchętniej oglądanych filmów w kinach to rodzime produkcje. Najwięcej widzów, blisko 2,8 mln, zgromadził sensacyjny „Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Na drugim miejscu, z wynikiem 1,9 mln, uplasowała się „Planeta singli”, pokazana po raz pierwszy tydzień przed Walentynkami. Trzecim filmem na podium jest „Epoka lodowcowa. Mocne uderzenie” (1,5 mln widzów). Pozostałe polskie filmy, które wpłynęły na ten rewelacyjny wynik to: „Wołyń” (1,4 mln), „Pitbull. Nowe porządki” (1,4 mln) oraz „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach” (1,1 mln).
„Rok 2016 był dla nas szczególnie wyjątkowy ze względu na to, że została pokonana i znacznie przekroczona „magiczna” bariera 50 mln widzów. Cieszy nas również nowa jakość polskich produkcji, którą jak widać, szybko doceniają widzowie. Biorąc pod uwagę nadchodzący repertuar i rosnące upodobanie Polaków do rozrywki w kinie, myślę, że w 2017 roku jest szansa na jeszcze lepszy wynik” – komentuje Bianka Pawlewska, Vice President of Cinema Advertising New Age Media – Cinema City Group.