13.10.11, 21:43
POPloty (14.10.2011 r.). Jak zawsze wsadzamy kij w mrowisko. Tym razem piszemy m.in. o: wyborach, sukcesach TVP1 oraz o pewnej 'krakoskiej' złotej rączce...
I PO wyborach... Platforma wniebowzięta, PiS szuka i chce rozliczyć winnych, szloch i płacz w SLD. Nie do końca zadowolona jest partia chłopska, jednak prawdziwymi wygranymi okazali się chłopcy i dziewczęta z pospolitego poruszenia pod skrzydłami wuja Toma, czyli Janusza Palikota szerzej znanego z wydawania tygodnika "OZON". Kadencja na pewno będzie barwna.
Już mieliśmy się zgłosić do programu "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie", ale okazało się, że kilka osób w dniu wyborów cudownie się odnalazło. Spod stołów, z cichych kącików zadumy, wyszli bez cienia mówienia: poseł Macierewicz, poseł Grabarczyk, poseł Ziobro... Kamień spadł nam z serca.
Okazało się po raz kolejny, że TNS OBOP potrafi wykonać iście koronkową robotę jeśli chodzi o sondaże. Wynik badania w dniu wyborów niemal idealnie pokrywał się z oficjalnymi danymi PKW. W konkurencyjnym sondażu rozjazd danych i kolejności był tak duży, że podobno stacja zamawiająca analizuje czy można jednak firmie nie zapłacić. Z litości nie będziemy wymieniać nazwy instytutu badawczego.
Kolejne sukcesy odnotowała Jedynka. Okazało się, że szumnie reklamowany jako "następca Dynastii", polski serial "Rezydencja" nie przyciąga przed ekrany, ani nawet nie zarabia. Pasmo sukcesów TVP zdaje się nie znać końca.
Łza się w oku nam zakręciła. To, że nie zobaczymy posłanki Piekarskiej, czy Marka Balickiego jakoś przeżyjemy. Ale że posła zwanego "meleks" nie zobaczymy w sejmowych ławach, to już naprawdę dla nas osobista tragedia. A ileż to nam radochy poseł dostarczył, a ileż uciechy. Posła Karskiego chowamy do naszego kącika "ocalić od zapomnienia".
Wybory do Senatu przegrał niedoszły prezydent Krakowa, małopolski wojewoda Kracik. Niedoszły senator funkcję wojewody według prasy ma podobno stracić. Na domiar złego powrócił żart w łaski polityczne. Jaka jest ulubiona gra prezydenta Majchrowskiego? Kółko-Kracik.
Na koniec coś o krakoskich Złotych Rączkach. Otóż jedna z nich (konkretnie specjalista w elektryczności) postanowiła ogłosić i pochwalić się na słupach i tablicach ogłoszeniowych czegóż to ona nie potrafi. Oprócz wykonywania instalacji, ów Miszcz potrafi wykonać także awarię. Jeżeli zatem, drodzy Czytelnicy, potrzebujecie jakiegoś zwarcia, przepięcia lub wręcz spalenia instalacji elektrycznej, polecamy elektryka z Krakowa.