06.01.12, 19:20
POPloty
POPloty (6.01.2012 r.). Jak zawsze wsadzamy kij w mrowisko. Tym razem piszemy m.in. o: serii wydarzeń 1 stycznia, starcie TTV i sukcesie Polo TV...
Wyjątkowa ciepłota, brak śniegu i nagłe spadki ciśnienia spowodowały, że tegoroczne zakończenie roku było więcej niż obfitujące w dziwne zdarzenia. Seria dziwów rozpoczęła się już w sylwestrowy poranek, kiedy to czołowy nadredaktor TVN24 zaczął komentować najważniejsze wydarzenia mijającego roku. Rok był ciężki, stąd i nadredaktorowi ciężko było wyartykułować swoje myśli i wnioski. Rok się kończył, więc i nadredaktor się zawiesił. My zawiesiliśmy się dopiero niemal 20 godzin później.
W trakcie wieszania się naszych systemów mózgowych, dziwne rzeczy dziać się zaczęły w systemie Gazeta.pl. Ciemną noworoczną nocą, pijane oczy i umysły wielu obywateli uraczone koniecznością ponownej akceptacji regulaminu kont pocztowych w terminie do 15 lutego 2008 roku. Później było jeszcze weselej, bo mega bezpieczne konta Gazeta.pl zapełniły się mega gorącym newsem z 2007 roku o zatrzymaniu Kaczmarka, Kornatowskiego i Netzla. Wspomnienia ciemnej nocy IV RP trwały do noworocznego popołudnia, kiedy to Gazeta.pl ogłosiła strwożonym obywatelom, że informacje są nieaktualne i zostały wysłane przez pomyłkę, a tak w ogóle to życzą nam Szczęśliwego Nowego Roku. Całej redakcji portalu z ulicy Czerskiej życzymy Trzeźwych Najbliższych 366 Dni.
Gorąco było w hali zdjęciowej w Sękocinie. Na szczęście hala się nie zawaliła, nikt nie zginął ani nie ucierpiał. Spłonęło wyposażenie i wystrój części kombinatu, w którym produkuje się takie hiciory TVN jak m.in. "Sędzia Anna Maria Wesołowska", "Sąd Rodzinny" i serial "Na Wspólnej". Przemysł telewizyjny i polska kinematografia nie poniosły więc niepowetowanych strat.
Sukcesy bije jedna z najmłodszych stacji - Polo TV. Ludzkość zamiast gotować barszczyk, lepić pierogi czy po prostu mieszczać w garac, zasiadła w wigilię oglądądać kanał. Stacja wyprzedziła nie tylko MTV, Eskę, ale nawet i VIVĘ. Czekamy na wyniki substytutu TVP Kultura z kolejnych świąt.
Bez fanfar i kieliszków szampana uruchomiono nową stację - TTV. Hiciorami stacji mają być m.in. "Uwaga po uwadze" oraz "Jeszcze Raz Dzień Dobry". Idąc tym tropem proponujemy także: "Uwagę przed Uwagą", "Jeszcze Raz Dzień Dobry Na Dobranoc". I rzecz jasna, zachomikowane odcinki polskiego Raymonda. Sukces murowany.
Komentarze