XV Targi Książki zakończone sukcesem

W dniach 3-6 listopada br. w Krakowie odbyły się jubileuszowe, XV Targi Książki pod Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, a także Patronatem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Wpisane zostały one również do Programu Kulturalnego Polskiej Prezydencji w UE. Goścmi honowowymi byli, m.in.: prof. Władysław Bartoszewski, ks. prof. Michał Heller i o. Leon Kanbit.

Tak jak co roku, można było zobaczyć prezentacje wydawnictw, a także spotkać się z autorami książek. W ciągu tych 15 lat impreza urosła do skali europejskiej, a tegoroczna edycja poprawiła wynik z poprzedniego roku. Na Targach pojawiło się 532 wystawców i zorganizowano pół tysiąca spotkań. Swoje książki podpisywali, m.in. Wojciech Mann, Szymon Hołownia, Wojciech Cejrowski, Jarosław Kret, ks. Aleksander Posacki, Małgorzata Gutowska-Adamczyk, Andrzej Pilipiuk.

Targi Książki to nie tylko promowanie wydawnictw i autorów, to także liczne imprezy towarzyszące, konkursy, wystawy, koncerty i panele dyskusyjne. Jako nowość, po raz pierwszy w tym roku, Targom towarzyszył Salon Małe Ojczyzny – Śląsk podkreślający jego odrębność, ciekawą kulturę i język. Prezentacja ta miała na celu pokazanie tradycji i kultury tego regionu poprzez literaturę, która jest jemu poświęcona.

Podczas Targów przyznano Nagrodę im. Jana Długosza za najlepszą książkę humanistyczną 2010 r. Otrzymała ją prof. Hanna Świda-Ziemba, autorka książki "Młodzież PRL. Portrety pokoleń w kontekście historii" (Wydawnictwo Literackie).

Mimo szerzącej się mody na książki elektroniczne i audiobooki, tłumy zwolenników zawitały do Krakowa, aby kupić książki wydawane w sposób tradycyjny, zdobyć autograf ulubionego pisarza i porozmawiać o kulturze i bogactwie, jakie pozostawia za sobą słowo pisane. Tegoroczne Targi, według wstępnych szacunków odwiedziła rekordowa liczba osób, 34 tys. zwiedzających.

"Cieszę się, że książki wywołują tak silne emocje i przyciągają takie tłumy. Nie spodziewałem się, że literatura, która podobno umiera, może przyciągnąć aż tylu ludzi, a przecież za te książki trzeba płacić. Straszyli nas, ze komputery zabiją papier, tym czasem nic bardziej mylnego. I oby było tak dalej" - dla mediafm.net powiedział gość XV Targów Książki, Marcin Prokop.