04.08.11, 21:20

POPloty

POPloty (5.08.2011 r.). Jak zawsze wsadzamy kij w mrowisko. Tym razem piszemy m.in. o: kolejnej odsłonie sztuki "pijaru"; program "na żywo" w Radiu Bajka oraz o przygotowaniach do jesiennej odsłony TeFałPe.

Kolejny sukces kuchennych ekscesów Magdaleny Gessler. Tym razem kuchenna rewolucja miała się dokonać w jednej z restauracji w Lęborku. Przygotowania do (nowego) otwarcia spuentował… komornik, który zajął całe wyposażenie lokalu, ze sprzętem TVN włącznie. Nie wiadomo, czy ów odcinek ujrzy światło dzienne, my wiemy na pewno – to byłby hit jesieni.

Oto jak nowe na medialnym rynku programy „na żywo” robi Radio Bajka - nagrane audycje, że o licznych telefonach „na żywo” od „słuchaczy” nie wspomnimy. A szydło wyszło z worka przypadkowo, kiedy to komputer emisyjny o(b)mawianej rozgłośni pomylił się i o godzinę za wcześnie wyemitował fragment audycji dla ciężarnych. A po godzinie jeszcze raz, tym razem w całości. Nie przypadkowo zaznaczymy, że redaktorzy mediafm.net uwielbiają słuchać wieczornych kołysanek.

Trwają przygotowania do jesiennej ramówki TeFałPe. Tymczasem zaniepokojony Prezes coraz częściej zerka w kierunku dna pustego skarbca i zapowiada cięcia. Tym razem mają głęboko dotknąć oddziały regionalne. "Patrząc z zewnątrz, byłem przekonany, że jeśli chodzi o liczebność zespołu, już jesteśmy na granicy. Teraz widzę, że jest jeszcze potencjał do cięć" - powiedział dla Gazety Wyborczej Prezes Braun. O tak, patrząc z naszego okienka i oglądając produkcje co poniektórych ośrodków, najlepiej byłoby to po prostu zaorać.

W ramach cięć, na ekrany wróci miś z okienka - Jan Pospieszalski. Co prawda dopiero po wyborach, ale wróci. Już się nie możemy doczekać, tak jak na nowy dziennik prawicowy. Gdyby jeszcze "Trybuna" i "Nowy Dzień" powróciły na rynek, nasze zadowolenie nie miałoby granic.

Trwają wakacje. Ostatnie kilkanaście dni cała Polska tonęła w deszczach. Turyści zamiast spędzać dni na plaży, spędzali je głównie w punktach monopolowych snując się po kurortach z siatkami pełnymi zapasów. Zanim jednak niektórzy turyści dotarli do celu, najpierw musieli pokanać podróż liniami TLK choćby z Katowic. A tu atrakcji nie brakowało. A to zarezerwowane miejsca zajęte, a to brak wagonów, a to awantury. Taka letnia szkoła przetrwania tylko za cenę zwykłego biletu PKP.

Z cyklu sztuka "pijaru". "Róż jest romantyczny, delikatny, a zarazem zmysłowy i kokieteryjny, tak jak każda pewna siebie i wyzwolona kobieta. Nieodłącznym towarzyszem jej letnich przygód jest CIN&CIN Rose. Jeśli planujesz „wielkie łowy” w stylu kultowego „Seksu w wielkim mieście”, całonocne plotki w kobiecym gronie czy niepowtarzalne cocktail party, wyjątkowy smak i aromat CIN&CIN Rose będzie twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Tego lata dzięki CIN&CIN Rose, każdy wieczór będzie miał słodki smak i pikantne zakończenie." Na zdrowie!

Komentarze

Subskrybuj RSS: rss
Oferty pracy

Aktualnie nie mamy ofert pracy.

Dodaj swoją ofertę
Konkursy
do 30.03.25

Do zdobycia jeden egzemplarz książki.

do 28.02.25

Do zdobycia jeden egzemplarz książki.

do 22.02.25

Do zdobycia jedna gra planszowa.

Polecamy
Konferencje

Zapraszamy do współpracy. Cena dodania do katologu od 149 PLN netto.